Tak naprawdę nie wiem jak mogłam żyć bez niego przez te wszystkie lata. Długi płaszcz to najlepszy model jaki jest dostępny na rynku i aż ciężko uwierzyć, że swój pierwszy kupiłam dopiero 2 lata temu. Tej zimy bezwzględnie szukałam granatowego – idealnie pasuje blondynkom i ma go prawie każda dziewczyna ze Skandynawii, a sami wiecie jak kocham minimalizm…

Nie ukrywam, że ciężko było znaleźć idealny. Od dłuższego czasu w modzie nie idę na żadne kompromisy, więc albo coś jest dokładnie takie jak chce pod względem jakości i kroju, albo szukam dalej. Granatowe płaszcze znajdziecie w wielu sieciówkach, ale niestety głównie akrylowe wersje za 200 zł. A nie ma nic gorszego niż płaszcz, który się mechaci i po 3 założeniach wygląda tragicznie.

Ten na zdjęciach jest z kolekcji H&M Premium i jak na płaszcz z sieciówki kosztował naprawdę sporo, jednak przyznam, że cena jest adekwatna do jego jakości. 75 % wełny i 25 % polamidu w sieciówkach można szukać ze świecą w ręku. Zdecydowałam się właśnie na ten jeszcze z jednego powodu – można go nosić na dwa sposoby: w wersji oversize, luźno, bez paska lub taliowany z paskiem, który swoją drogą jest bardzo ciekawy – zamiast klasycznego gładkiego ma metalowe dziurki.

Jak widzicie idealnie pasują do niego moje ulubione basicowe ubrania, czyli jeansy, sweter w paski i szal Acne Studios. Tym razem dodałam jeszcze wstążkę Chanel, co o tym myślicie?

Navy blue coat, stripe top and Acne Studios scarfGirl in navy blue coat, stripe top and Acne Studios scarf

Girl with Chanel ribbon in the hair

Navy blue coat, stripe top and Acne Studios scarfGirl in navy blue coat, stripe top and Acne Studios scarf

Stan Smith trainersNavy blue coat, stripe top and Acne Studios scarf

Shop the look

Coat H&M Premium | Jeans H&M | Sweater Arket | Scarf Acne Studios | Sneakers Stan Smith


Fotografie autorstwa Marty Chudek

Do usłyszenia,

A.