Nadszedł czas upragnionych wyprzedaży! Z racji, że mój ostatni post w tym temacie cieszył się sporym zainteresowaniem postanowiłam przygotować jego letnią wersję 🙂 Czerwcowe wyprzedaże dają nam okazję do zaopatrzenia letniej garderoby, jak rownież do polowania na ubrania, które przydadzą się jesienią. W tym roku postanowiłam nie inwestować za dużo w sezonowe trendy, ale pomyśleć o klasykach w garderobie. Poniżej przedstawiam to co najbardziej spodobało mi się w ofercie sieciówek 🙂 Powodzenia!
Zara
W tym roku wyprzedaże w Zarze są okazją do zaopatrzenia się w garnitur! Tak, sieciówka w swojej wiosenno letniej kolekcji miała bardzo wiele ciekawych propozycji, więc czemu nie skorzystać z nich zwłaszcza, że jesienią będzie on must have. W tej najpopularniejszej sieciówce spodobały mi się również modne w tym sezonie spodnie z paskiem (inspiracja Stellą McCartney) oraz klasyczne, skórzane mule. Złote klapki to fajny sezonowy trend, który będzie nadawał moim klasycznym stylizacjom odrobiny awangardy, więc czemu nie?
H&M
W H&M polecam szukać okazji w działach Premium i Trend. W pierwszej bardzo często dostaniecie jedwabne koszule, kaszmirowe swetry i skórzane buty, natomiast Trend to miejsce, gdzie zaopatrzycie się w sezonowe trendy i perełki wprost z wybiegów – tak jak ten oversizowy trench czy zamszowe buty z niewielkim obcasem imitujące model Celine. Innymi ciekawymi ubraniami w H&M są bluzki odsłaniające ramiona (mają naprawdę duży wybór) i biżuteria – złote, klasyczne kolczyki koła sprawdzą się zarówno latem jak i jesienią.
Mango
Mango to sieciówka, która w tym roku zachwyciła wszystkich kolekcją wprost wyjętą z pokazów Celine, Stelli McCartney czy J.W Andersona. Na wyprzedaży warto polować na ubrania z linii Committed – styl w klimacie amiszów będzie na topie tego lata. Właśnie z tej kolekcji jest beżowa, lniana, wiązana spódnica. Białe buty miały na sobie niemal wszystkie dziewczyny na fashion weeku, podobnie słynne torebki z uchwytem w formie bransolety – Chloe Nile Bracelet Bag. Ostatnim trendem, który pojawił się w Mango jest krata gingham – mnie najbardziej spodobała się hiszpańska spódnica z falbaną.
COS
Cos to miejsce, gdzie warto rozejrzeć się za klasycznymi częściami garderoby – spodnie w typie palazzo czy zwykły T-shirt w paski z dobrej jakości bawełny na pewno będą dobrą podstawą. Ponadto znalazłam tutaj kolejną wersję butów w stylu Celine – na płaskiej podeszwie z odkrytą piętą. Poza ubraniami Cos ma również bardzo fajną biżuterię – metalowa bransoletka w odcieniu miedzi to minimalistyczny dodatek, który pasuje prawie do wszystkiego.
A Wy na co polujecie? 🙂
Do usłyszenia,
A.