Nie wierzę, że mamy 7 grudnia, a ja kupiłam już wszystkie prezenty świąteczne. Dotychczas rozglądałam się za nimi w weekend lub dzień przed wigilią. Pandemia zniwelowała wszystkie przedświąteczne spotkania z przyjaciółmi i imprezy, więc kupowanie świątecznych prezentów było najbardziej wyczekiwanym przeze mnie wydarzeniem.
Jeszcze wcześniej niż prezenty miałam papiery do pakowania, wstążki czy etykietki, ale to już u mnie akurat normalne. Dekoracja to dziedzina, której zawsze poświęcam najwięcej uwagi. Z wyprzedzeniem ustalam w jakim kierunku idę i zbieram inspirację.
Moja mama zawsze umiała dzielić w domu obowiązki i podczas, gdy moje siostry gotowały i sprzątały – ja miałam zająć się prezentami i stołem. Dzięki mamo za wyczulone poczucie estetyki przez to 🙂
W tym poście opowiem Wam o najbardziej ponadczasowych prezentach jakie warto kupić sobie lub komuś pod choinkę. To nie jedyny artykuł prezentowy na blogu, szykujcie się na więcej, a tymczasem zachęcam do zainspirowania się <3
Pomadka. Nie musi być od Chanel, ale jakoś dla mnie to najbardziej świąteczny prezent w roku. Sprawiam go sobie i najbliższym. Dla babci mam przygotowaną karminową czerwień, a mamy świetlisty róż. Uwielbiam opakowania Chanel i to jaki uśmiech wywołują na twarzy. Proste, minimalistyczne, ponadczasowe.
Nie jestem fanką dużych prezentów. Wolę obdarować kogoś czymś drobnym, ale jakościowym i ponadczasowym. Szukając prezentów dla najbliższych stawiam na drobny luksus lub własnoręcznie zrobiony podarunek.
Piżama. A najlepiej w zestawie ze skarpetkami. To prawda, to najbardziej oklepany pomysł na prezent, ale jednocześnie jak wyczekiwany! Nie wyobrażam sobie świąt bez otrzymania piżamy. To doskonała okazja, aby kupić sobie albo najbliższym model o jakim marzyli. Może lepszej jakości? Piżama na zdjęciu to marka Son Trava. Jest lepiej skrojona i uszyta niż niejedna moja koszula codzienna!
Kosmetyki. Tutaj rozpoczyna się temat rzeka. Nie łatwo trafić w czyjeś gusta, dlatego warto kierować się prostą zasadą. Jeżeli znasz na wylot obdarowywaną osobę, możesz pokusić się o dobranie produktu do pielęgnacji twarzy czy nawet zapachu, jeżeli nie jesteś pewien, postaw na kosmetyki do ciała, świece czy akcesoria do pielęgnacji!
Fajnym pomysłem jest też zainwestowanie w kosmetyki Made in Poland. Szampon Yope, spray relaksujący Alby, kula do kąpieli Ministerstwa Dobrego Mydła a może krem do rąk D’Alchemy? Opcji jest wiele!
Bielizna. To raczej prezent, który polecam sprawić samej sobie. Pod choinką możesz zostawić dla siebie piękny komplet od takich polskich marek jak Le Petit Trou, Moye czy Rilke. Nie koniecznie musi być to też stanik czy majtki. Może to fajna okazja, aby podarować sobie lepszej jakości rajstopy Calzedoni czy Wolford.
Kaszmir. Celowo nie piszę kaszmirowy sweter, ponieważ nie chodzi mi konkretnie o rzecz a o materiał. Kaszmir to najdelikatniejszy, najwygodniejszy, najcieplejszy i najmilszy materiał, przynajmniej według mnie.
Kaszmir to też luksusowa inwestycja. W zależności od tego, ile pieniędzy masz do przeznaczenia na prezent, możesz obdarować kogoś kaszmirowymi skarpetami, szalikiem czy swetrem!
Pod każdym zdjęciem znajdziecie produkty oznaczone linkami afiliacyjnymi z propozycjami prezentów 🙂
Do usłyszenia!
A.
fot. Marta Chudek