Czas na mój ulubiony post w roku! List do św. Mikołaja napisany? Jeżeli nie oto kilka propozycji, które fani mody mogą dodać last minute. W przeglądzie najgorętsze współprace marek, najbardziej pożądane ubrania, najpiękniejszy design i najdoskonalsze kosmetyki – wszystko dobrane moim subiektywnym okiem!
Jak zwykle w linkach* alternatywy i piękności, które nie zmieściły się na grafikach. Potraktujcie całość jako mój Holiday Shop dla Was!
*W poście użyłam też linki afiliacyjne.
To oczywiste, że prezentowane rzeczy są bardzo zaawansowaną listą i pewnie św. Mikołaj złapałby się za głowę (i portfel), gdybym umieściła w koszyku wszystkie (pamiętajcie less is more!), dlatego tak naprawdę pod moją choinką znajdzie się tylko kilka pozycji (ale jakich!) m.in: #OdsiebieDlasiebie sprezentowałam ponadczasowe błyszczące butki Saint Laurent, które mam zamiar nosić na każdą specjalną okazję!
Odkąd pamiętam jestem zakochana w piżamach i uważam, że to najlepszy pomysł na prezent. Ostatnio celuję w ciut wyższą półkę, czyli w ofertę marek, które piżamki proponują nosić również na co dzień – co powiecie na taki zestaw Sleeper na świąteczną kolację? Do tego wymarzone kolczyki vintage Chanel i voila!
Na mojej liście marzeń w tym roku jak zawsze jest też design, tym razem moje oko zakochało się w lampie Akari (autorstwa Isamu Noguchi) oraz podstawkach o słodkich kształtach Branik Delight.
Świąteczne swetry są bardzo sezonowe, dlatego w ich miejsce proponuję takie w norweskie wzory. Poza sezonem świątecznym sprawdzą się w codziennej, zimowej szafie oraz na stoku. Genialna nowojorska marka Khaite wprowadziła je w swojej kapsułowej kolekcji z platformą Mytheresa (podoba mi się z niej wszystko!).
A propo drogich i luksusowych podarunków to nic nie poradzę, że serce bije mi mocniej na punkcie akcesoriów zimowych Max Mary: rękawiczek i nauszników. Byłyby doskonałą inwestycją na lata!
Jeżeli chodzi o urodowe klimaty, to we wszystkich prezentownikach powtarzają się moje ulubione marki: cudownie pachnące perfumy i świece Byredo, doskonałe kosmetyki polskiej marki Bogna Skin (dla wyjątkowo wrażliwych!), makijaż Chanel (no bo jak inaczej !?), produkty do włosów Balmain Hair Couture i Oribe oraz… nowa marka na moim radarze Westman Atelier (jako nałogowa testerka róży do policzków na pewno dam Wam znać czy jest spektakularny!).
Koszula JACQUEMUSxTEKLA | Spodenki JACQUEMUSxTEKLA | Ręcznik JACQUEMUSxTEKLA | Nauszniki MAX MARA | Stanik SKIMS | Kosmetyki do włosów ORIBE | Świeca DIPTYQUE | Buty NIKE
Wszystko czego dotknie Simon Porte Jacquemus zamienia się w złoto i tak też stało z pościelą. Jego niedawna współpraca z duńską marką homewear Tekla sprawiła, że o minimalistycznej bawełnie usłyszał cały świat. Jeszcze kilka rzeczy na stronie nie jest sold out, więc być może to Twój lucky day!
Inny przedmiot, który od dawna widnieje na liście wyprzedanych to buty trekingowe Nike Lahar, ale ja się nie poddaję i cierpliwie czekam na ich wielki powrót!
Czy jakieś rzeczy z mojej listy pokrywają się z Waszymi? 🙂