Nazywana jest „Królową kultury Los Angeles”, czym zawdzięcza sobie taki przydomek? Doskonałemu obeznaniu w świecie mody, sztuki, kultury, miejscu w zarządzie największego muzeum w Kalifornii, czyli LACMA (Los Angeles County Museum of Art) oraz organizacji najważniejszej gali poświęconej sztuce i filmowi (LACMA Art + Film Gala).
Kim jest kobieta, która przyjaźni się z Leonardo Dicpario, Alessandro Michele i Edem Ruschą? Eva Chow to Koreanka, która przybyła do Stanów Zjednoczonych w 1974 r. U początków kariery była malarką, asystentką włoskiego producenta filmowego Dino De Laurentissa, następnie założyła markę odzieżową „Eva Chun”. Od początku uznawana była w Kalifornii za jedną z tzw. „socialite”, czyli wpływowych kobiet, pokazujących się na najważniejszych przyjęciach. Przyjaźniła się z projektantami i artystami, natomiast jeszcze większą rozpoznawalność zyskała poprzez małżeństwo z Michaelem Chowem, słynnym amerykańskim restauratorem (sieć restauracji „Mr Chow”).
Państwo Chow w Ameryce należą do społecznej elity, niedawno w swoim domu gościli nawet prezydenta Obamę. Jednak status zawdzięczają przede wszystkim pasji kolekcjonerskiej. Zarówno Eva jak Michael w młodości zajmowali się malarstwem, jednak oboje wybrali inne ścieżki kariery. Michael od tego roku powrócił do swojej pasji i zaczął tworzyć abstrakcyjne obrazy (cieszące się powodzeniem na rynku) i wystawiać je w amerykańskich galeriach. Eva Chow z kolei kolekcjonuje współczesne malarstwo, rzeźbę i chińską biżuterię jak również przyjaźni się z najważniejszymi artystami. Na miano dzieła sztuki jednak najbardziej chyba zasługuje ich dom, a raczej posiadłość w Holomby Hills w Kalifornii, której projekt został wzorowany na madryckim Museo Nacional Centro de Arte Reina Sofia. Poza antycznymi meblami można znaleźć tu wiele rzeźb, współczesne obrazy m.in Damiena Hirsta czy biżuterię i porcelanę.
Zamiłowanie Chow do sztuki oraz jej przyjaźń z dealerami i artystami spowodowała, że LACMA, czyli Los Angeles County Museum of Art jedna z najważniejszych placówek muzealnych na zachodnich wybrzeżu zaprosiła ją do dołączenia do zarządu. W momencie otrzymania prestiżowego stanowiska, Eva zdecydowała się na zorganizowanie dorocznego bankietu (rangą dorównującemu słynnej Metropolitan Museum of Art Gala w Nowym Jorku) łączącego sztukę i film. Art + Film Gala odbywająca się od pięciu lat to jedyne takie wydarzenie swobodnie łączące te dwie pozornie odrębne dziedziny. Celem wydarzenia jest nagrodzenie najlepszego artysty i reżysera, zbiórka pieniędzy na muzeum oraz związany z nim program stypendialny na rozwój filmu. O prestiżu wydarzenia świadczą nazwiska na liście gości i cena biletu wstępu. Wykupienie wejściówki to kosz $10, 000 natomiast całego stolika $100,000. Przy takich kwotach trudno się dziwić, że gala zbiera na cele charytatywne kwoty rzędu 15 mln dolarów.
Nie tylko pieniądze, ale lista gości jest równie zadziwiająca. Od dwóch lat galę prowadzi Leonardo Dicaprio! Podczas bankietu w tym roku oficjalnym sponsorem wydarzenia był dom mody Gucci, tytuł najlepszego artysty otrzymał Robert Irwin natomiast reżysera – Kathryn Bigelow. Na tym nie kończy się jednak działalność charytatywna państwa Chow. W New York Academy of Arts od 2016 r. istnieje stypendium Evy i Michaela Chow przeznaczone dla najlepszych studentów.
W wywiadzie dla „The New York Times” Eva została zapytana czy przyjaźniąc się z Al Pacino, Alberem Elbazem (były projektant Lanvin) i Larrym Gagosianem ( jeden z najważniejszych amerykańskich dealerów sztuki) coś jeszcze ją zadziwia, odpowiada, że sztuka potrafi najbardziej zadziwić. W kwietniu 2016 r. New York Academy od Arts przyznało Evie i Michaelowi nagrodę za zasługi i rozwój sztuki i instytucji muzealnych. Michael Govan, dyrektor LACMA mówił, że to właśnie charyzma pani Chow sprawia, że w Kalifornii sztuka i film rozwijają się coraz lepiej. Cóż, pozostaje nam nic innego jak uznać Evę Chow za prawdziwą mecenas XXI w.
Do usłyszenia!
A.