Maria Grazia Chiuri i Pierpaolo Piccioli co sezon bazują na tych samym krojach ubrań, będących znakiem charakterystycznym Valentino (przede wszystkim suknie przypominające te z ekranizacji „Dumy i Uprzedzenia”), zmieniając jedynie materiały i dodając hafty i dekoracje. Tym bardziej byłam zdziwiona kiedy wybieg otwierały modelki ubrane w suknie w biało – czarne paski i kratkę. Pojawiło się wiele strojów inspirowanych zakończoną już wystawą w Costume Institute w Nowym Jorku „Death becomes her”, która jest motywem przewodnim wielu jesienno- zimowych kolekcji na przyszły sezon, jak również estetyką Orientu. Po serii, niemal całkowicie zakrywających ciało strojów, pojawiły się transparentne suknie, nieznacznie przekrywające nagość.
Do usłyszenia!